Wyłączmy na stałe światła na Grodzkiej
Przed kilkoma dniami doszło do awarii sygnalizacji świetlnej na dwóch skrzyżowaniach w centrum: Grodzkiej z Mostem Uniwersyteckim i Grodzkiej z Mostem Pomorskim. Awaria okazała się… zmianą na lepsze! Ruch jest płynny, tramwaje nie stoją w korku jak dawniej. W związku z tym wnioskujemy do urzędników – wyłączmy te sygnalizacje na stałe.
We Wrocławiu mamy coraz więcej osygnalizowanych skrzyżowań. Urzędnicy twierdzą, że montaż świateł usprawnia ruch i poprawia bezpieczeństwo. Czy faktycznie tak jest? Codzienne doświadczenia mieszkańców (np. na ul. Powstańców Śląskich czy pl. Kościuszki), a także obecna sytuacja na ul. Grodzkiej pokazują, że często jest wprost przeciwnie. Tramwaje co chwilę się zatrzymują, piesi czekają na zielone przez 2 minuty, ruch wcale nie jest płynny. Może warto zastanowić się nad innymi rozwiązaniami?
Często zwykłe uspokojenie ruchu przynosi efekty lepsze niż budowa sygnalizacji za kilkaset tysięcy złotych.
Przyjaźniej na Grodzkiej
W ostatnich dniach na skrzyżowaniach Grodzka/Most Uniwersytecki i Grodzka/Most Pomorski w wyniku awarii nie działa sygnalizacja świetlna. Ku zadowoleniu wszystkich uczestników ruchu, korzystanie z tych skrzyżowań stało się płynniejsze i prostsze: tramwaje nie stoją w korku, piesi nie muszą długo oczekiwać na przekroczenie jezdni, również kierowcy mogą się przemieszczać płynniej. Wszyscy uczestnicy ruchu bardziej uważają, ponieważ są świadomi, że brak sygnalizacji świetlnej wymaga zwiększonej ostrożności. Większą płynność na skrzyżowaniu można zaobserwować zarówno w dni powszednie w godzinach szczytu (wzmożony ruch samochodowy), jak również poza godzinami szczytu czy w weekend (wzmożony ruch pieszy).
Warto też zauważyć, że brak regulacji ruchu w tych miejscach nie wpływa negatywnie na sąsiadujące skrzyżowania. Oznacza to, że w kontekście regulacji ruchu dla całej siatki ulic, wyłączenie sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu nie pogarsza przepustowości dla pojazdów w żadnej z relacji.
Zgadzasz się, że opisany problem jest ważny?
Nie bądź obojętny. Pomóż nam i udostępnij ten tekst na swoim profilu!
Oszczędności i inwestycje
W związku z powyższym Akcja Miasto postuluje: wyłączmy te dwie sygnalizacje na stałe (zobacz wnioski Michała Kucharczyka z AM tu i tu). Taka zmiana nie tylko ułatwi mieszkańcom przemieszczanie się po centrum, ale i przyniesie miastu oszczędności – nie będzie trzeba utrzymywać świateł. Zaoszczędzone w ten sposób środki można przeznaczyć np. na zwiększenie częstotliwości kursowania tramwajów czy fizyczne uspokojenie ruchu, które poskromi osoby przekraczające dozwoloną prędkość.
Warto też pójść dalej i wprowadzić nowy standard w komunikacji miejskiej. Ruch tramwajów w centrum jest teraz upośledzony przez brak drugiego toru na ul. Szewskiej i Grodzkiej. Korzystając ze środków unijnych można poprawić tramwajową przepustowość w centrum, czego nie zrobiono w 2006 r., podczas przebudowy.
Aleksander Obłąk
Członek stowarzyszenia Akcja Miasto. Współtwórca m. in. projektów “Kolej na Dolny Śląsk”, “Osiedla zapomniane” czy “Tramwaje zamiast korków”. Lider projektów WBO 2013-2016. Studiuje na Uniwersytecie Wrocławskim.Potrzebujemy nawet najmniejszego wsparcia, bo choć jesteśmy organizacją non-profit, to środki te pomogą w realizacji naszych wspólnych celów.