
Prezydencie, odwagi! [List do RD]
Czy możliwy jest we Wrocławiu priorytet dla zrównoważonego transportu? My nieustannie wierzymy, że tak. Dlatego napisaliśmy do prezydentów i najważniejszych urzędników maila z inspiracją z Ljubljany, która udowadnia, że na tym polu można osiągnąć sukces. Konieczne jednak są odważne działania, a nie jedynie deklaracje.
O sukcesach transportowych stolicy Słowenii napisał portal transport-publiczny.pl. W artykule czytamy m.in.:
„Władze stolicy Słowenii w zaledwie 6 lat ograniczyły udział podróży wykonywanych samochodem z 58 proc. do 41,5 proc. (…) Z badań opinii publicznej wynikało, że największym problemem dla mieszkańców były [w 2006 roku] korki, a zaraz po nich brak wolnych miejsc parkingowych. Eksperci natomiast wskazywali na transport jako główne źródło zanieczyszczeń oraz hałasu.”
Spadek podróży samochodem to oczywiście efekt odważnych decyzji politycznych. Ljubljana konsekwentnie ograniczała ruch w centrum. W przeciwieństwie do Wrocławia nie chodziło jedynie o wąskie uliczki w ścisłym centrum, ale również o ważne arterie komunikacyjne. Jednocześnie zmieniono zasady parkowania, które stało się płatne w całym centrum.
W naszym mieście kompleksowych zmian jednak nie widać. Prezydent Dutkiewicz, który jeszcze kilka lat temu zapowiadał np. ograniczenie ruchu na Kazimierza Wielkiego, dziś o tych pomysłach jakby zapomniał. Ostatnia próba miała miejsce w okolicach 2012 roku, gdy urzędnicy rozważali wyłączenie z ruchu ul. Krupniczej. Choć pojawiają się pozytywne działania (np. trwające konsultacje społeczne ws. strefy płatnego parkowania), zdecydowanie nie widać wizji ani odwagi politycznej.
Jako Akcja Miasto, wspólnie z Towarzystwem Upiększania Miasta Wrocławia, głęboko wierzymy w to, że we Wrocławiu uspokojenie ruchu w centrum jest konieczne. Wierzymy też, że tak samo jak w stolicy Słowenii podniesie ono jakość życia. Dlatego wysłaliśmy wczoraj list do prezydentów i najważniejszych urzędników, w którym polecamy im wspomniany wyżej artykuł. Czy przeczytają i wezmą go sobie do serc? Bardzo wam tego życzymy!
Zgadzasz się, że opisany problem jest ważny?
Nie bądź obojętny. Pomóż nam i udostępnij ten tekst na swoim profilu!
Szanowni Państwo,
często dyskutujemy na temat tempa zmian w transporcie. Naszym, Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia i Stowarzyszenia Akcja Miasto, zdaniem zbyt wolno zmierzamy w kierunku zrównoważonej mobilności. Przytaczamy różne argumenty, a w odpowiedzi najczęściej słyszymy, że zmiany mogą zachodzić w tempie ewolucyjnym, ale nie rewolucyjnym.Tym razem nie chcemy wdawać się w dyskusję i powtarzać naszych argumentów. Piszemy, ponieważ chcieliśmy podzielić się inspiracją. Polecamy Państwu fantastyczną historię Ljubljany, z której wynika, że zmiana charakteru miasta ze prosamochodowego na takie z priorytetem dla zrównoważonego transportu.W szczególności polecamy cytat:
„- Kiedy zamykasz ważną ulicę, korki będą tworzyć się przez 2-3 dni. A później kierowcy po prostu tam nie pojadą, przyzwyczają się do nowej sytuacji. Część ruchu zniknie, część się rozproszy, może minimalnie większy ruch będzie w okolicy. – wyjaśnia Andrej Piltaver z Wydziału Ochrony Środowiska urzędu miasta.”
Cały tekst znajdą Państwo pod adresem:
http://www.transport-
Polecamy też bardziej szczegółowe lektury:
1. https://www.ljubljana.si/en/
2. https://www.ljubljana.si/
3. http://civitas.eu/content/
Z wyrazami szacunku,
Przemysław Filar, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia
Jakub Nowotarski, prezes Stowarzyszenia Akcja Miasto
Piotr Szymański, wiceprezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia
