Parkowanie: czy magistrat robi to dobrze?
W różnych miejscach Wrocławia oglądamy na co dzień nielegalne parkowanie. Zastawione chodniki i rozjechana zieleń stały się normą. Dzieje się tak, bo w mieście przybywa aut. Wrocławska Polityka Mobilności zakłada, że ma być ich mniej, a narzędziem do tego może być polityka parkingowa. Sprawdziliśmy, czy zapisy WPM są w tym obszarze realizowane.
W obszarze „Polityka Parkingowa” można wskazać działania zrealizowane w niemal 100%: jest to uporządkowanie miejsc parkingowych dla autokarów turystycznych (z podziałem na krótko- i długoterminowe) i samochodów ciężarowych (choć tych jest za mało i brakuje ich w okolicy AOW). Dość ambitne plany zostały przygotowane w sferze parkingów park&ride, choć jak na razie mało który powstaje w sposób, który zapewnia bardzo dobre połączenie z węzłami przesiadkowymi czy po prostu przystankami komunikacji miejskiej. Przygotowano także i skonsultowano plany rozszerzenia płatnej strefy parkowania, z innowacyjnym podejściem do zebranych w niej opłat (mają wracać na osiedla w postaci finansowania drobnych inwestycji).
Zgadzasz się, że opisany problem jest ważny?
Nie bądź obojętny. Pomóż nam i udostępnij ten tekst na swoim profilu!
W jakich sferach działań nie podjęto lub podjęto działania zbyt skromne?
- “Promowanie postojów krótkotrwałych w granicach pasa drogowego zapewniających dużą rotację pojazdów w obszarach o deficycie miejsc parkingowych” (str. 13 eksp.) – postoje krótkotrwałe we Wrocławiu oznaczone są jako miejsca Kiss&Ride, służące wysadzaniu pasażerów oraz poprzez użycie znaku zakazu postoju (B-35) z określonym czasem zatrzymania się pod niektórymi szkołami i przedszkolami. Brakuje szczególnie tej drugiej formy postojów krótkotrwałych. Problemem jest także nieprzestrzeganie czasu postoju wskazanego na znakach i brak egzekwowania przepisów przez Straż Miejską. Miejsc postojów krótkotrwałych brakuje także pod sklepami i punktami usługowymi, które pozwoliłyby na szybkie załatwienie spraw.
- “Zróżnicowanie polityki parkingowej w zależności od części miasta: Na obszarze centrum: ograniczenie lub eliminowanie parkowania na ulicach istotnych dla ruchu pieszego” (str. 15 eksp.) – urzędnicy wskazali, że szczególnie ważne dla ruchu pieszego są ciągi północ-południe i wschód-zachód, tj. głównie ciąg Świdnickiej-Kuźniczej i Oławskiej-Ruskiej. Od uchwalenia WPM na tych ulicach praktycznie nie zmieniła się liczba miejsc parkingowych. Zmian nie wprowadzono także na alternatywnych ciągach w tych samych kierunkach, np. Wita Stwosza-Św. Mikołaja czy Gepperta-Odrzańska, choć miejscami piesi mają do dyspozycji tylko wąskie chodniki. Sporny jest także sam obszar centrum, nieokreślony w WPM.
- “Zastępowanie miejsc parkingowych w pasie drogowym miejscami na rzecz parkingów kubaturowych” (str. 20-21 eksp.) – właściwie tylko w przypadku parkingu pod Narodowym Forum Muzyki (którego koszt przekroczył, bagatela, 100 mln zł) zdecydowano się na takie działania: uporządkowano parkowanie (likwidując 230 miejsc w pasach drogowych) w tzw. obszarze Temida, czyli w okolicy budynków sądu i Policji. Te działania należy uznać za wzorcowe w skali miasta. Ogółem jednak przybyło ponad 400 miejsc parkingowych w tej okolicy na skutek otwarcia parkingu pod NFM. W przypadku parkingu podziemnego pod placem Nowy Targ do tej pory nie zdecydowano się na uwolnienie okolicznych uliczek choćby od części aut.
- “Uzależnienie rozwiązań parkingowych dla dużych generatorów ruchu od wyników studiów analizujących wpływ parkingu na funkcjonowanie przyległej sieci drogowej” (str. 25 eksp.) – Biuro Rozwoju Wrocławia przyznało, że takich analiz w ogóle po uchwaleniu WPM nie wykonywało, co musi zaskakiwać nie tylko z powodu nierealizowania tego konkretnego zapisu, ale również dlatego, że duże generatory ruchu mocno wpływają na zatłoczenie ich najbliższej okolicy. Takie analizy powinny być wykonywane już na etapie tworzenia planu miejscowego, a ich efektem powinny być konkretne rozwiązania przyszłych problemów, rozumiane całościowo.
Analiza WPM wykazała także braki w samych jej zapisach: nie ma w niej wymienionych żadnych działań ukierunkowanych na walkę z niezgodnym z prawem parkowaniem (które jest ogromną bolączką Wrocławia), brakuje także powiązania jakości komunikacji zbiorowej i popytu na miejsca parkingowe w centrum oraz akcji edukacyjnych i promujących inne sposoby docierania do centrum i dużych generatorów ruchu niż samochodem (takie działania nie są też podejmowane przez Urząd niezależnie od WPM).
Z uwagi na powyższe, Wrocław zmaga się z dużym problemem związanym z parkowaniem. Cierpią na tym zazwyczaj piesi, obniżona jest jakość przestrzeni publicznej, zużywana szybciej infrastruktura.
Ponad półtora roku temu proponowaliśmy prezydentowi Blujowi pakiet parkingowy, który częściowo rozwiązałby ten problem. Mimo wstępnych deklaracji i poparcia dla zmian, nie został on jednak wdrożony. Opiszemy go na naszej stronie wkrótce.
Najważniejsze rekomendacje dla Urzędu Miejskiego w obszarze Polityki Parkingowej, wynikające z naszego monitoringu, to:
1. Dofinansowanie i sprawniejsze działanie Straży Miejskiej w kwestii nielegalnego parkowania, szczególnie na obszarze Parku Kulturowego;
2. Obniżanie liczby miejsc parkingowych w pasach drogowych (szczególnie w sąsiedztwie ogólnodostępnych parkingów kubaturowych) i oddawanie tej przestrzeni pieszym, pod małą architekturę i zieleń;
3. Podejmowanie szerokich akcji informacyjno-edukacyjno-promocyjnych, by zachęcać wrocławian, a także przyjezdnych, do pozostawiania aut na parkingach Park&Ride lub kubaturowych poza centrum i podróżowania komunikacją zbiorową.