Jak zielony jest Wrocław? [MAPA ZIELONYCH ULIC]
Jak ocenić poziom zieleni w mieście z perspektywy mieszkańca? Naukowcy z MIT, jednego z najlepszych uniwersytetów na świecie, zaproponowali nową metodę. Ich algorytm analizuje zdjęcia z Google Street View i oblicza ile ich procent to zieleń. Odtworzyliśmy ich metodologię, żeby stworzyć wyjątkową mapę zielonych ulic Wrocławia. Jak wypadamy w porównaniu z innymi miastami?
Naukowcy z MIT przedstawili projekt Treepedia w internecie pod adresem http://senseable.mit.edu/treepedia. Ich algorytm jest innowacyjny, bo dotychczas podobne analizy powstawały na bazie zdjęć lotniczych. Wykorzystanie analizy obrazów z Google Street View pozwala oszacować, ile zieleni jest w danym punkcie. Zdaniem naukowców nowe podejście jest dokładniejsze, bo odzwierciedla perspektywę pieszego.
Na stronie projektu umieszczono mapy 20 miast z całego świata. Kolorowe punkty, które są zaznaczone na mapach, przedstawiają wartość Green View Index (GVI). Punkty symbolizują procentowy stopień zazielenienia danego miejsca (z perspektywy przechodnia). Innymi słowy, im bardziej zielona kropka, tym więcej zieleni w danym miejscu widzi pieszy.
Wśród miast na stronie Treepedii zabrakło Wrocławia. Dlatego na podstawie publikacji powiązanej z projektem [1] odtworzyliśmy algorytm, który pozwala na obliczenie stopnia zazielenienia (średnia z wszystkich analizowanych punktów) dla naszego miasta.
[iframe seamless src=”https://www.akcjamiasto.org/wp-content/uploads/2017/06/treepedia_map_v2.html” width=”100%” height=”500″]
Średni wskaźnik GVI dla Wrocławia wynosi 25.5%, co plasuje nas na równi z najlepszymi miastami uwzględnionymi przez naukowców z MIT. Podobny wynik uzyskały Vancouver (25.9%), Sydney (25.9%) czy Cambridge (USA; 25.3%).
Szczegółowa mapa pozwala zauważyć niedostatek zieleni w gęstej zabudowie Starego Miasta oraz Śródmieścia. Bez zaskoczeń, najbardziej zielone są okolice Borka, Biskupina i Sępolna. Również Kozanów okazał się rejonem z wysokim GVI, mimo że zazwyczaj nie jest wymieniany wśród rejonów zielonych.
Uważamy, że takie badanie jest bardzo ważne w dyskusji nad zielenią w mieście, ponieważ pozwala wskazać rejony, które najbardziej potrzebują interwencji.
Jak to się ma do codzienności? O wpływie zieleni na przestrzeń pisaliśmy już w naszym artykule Przestrzenie publiczne w mieście. W dużym skrócie: mieszkanie w okolicy drzew podnosi nasz poziom szczęścia. Więcej zieleni w mieście to same korzyści dla mieszkańców. Im więcej, tym lepiej.
Choć Wrocław wypada nieźle w porównaniu z innymi miastami, nadal będziemy przekonywać urzędników do tego, żeby ulice Wrocławia były na miarę Zielonej Stolicy Europy.
[1] http://senseable.mit.edu/treepedia/treepedia_publication.pdf