
Biurowce na pustyni – czy urzędnicy i deweloperzy nie lubią drzew? [DUŻO ZDJĘĆ]
W ostatnich latach we Wrocławiu pojawiło się wiele biurowców. Nowa przestrzeń biurowa przyciąga kolejne przedsiębiorstwa, pojawiają się miejsca pracy. Dzięki nowym biurowcom często znikają dziury w zabudowie, które straszyły od lat – miasto jest dzięki temu bardziej “zwarte”, co należy ocenić pozytywnie.
Dlaczego powinniśmy sadzić drzewa w mieście? Przyczyn jest wiele, bo drzewa:
- dają cień, przynoszący ulgę w czasie upałów,
- zmniejszają ryzyko podtopień (wchłaniając część wody z opadów);
- obniżają temperaturę (zmniejszają efekt wysp ciepła),
- filtrują powietrze z zanieczyszczeń,
- poprawiają estetykę przestrzeni (miasto zadrzewione jest ładniejsze!),
- neutralizują hałas.
Trudno się oprzeć wrażeniu, że inwestycje biurowe we Wrocławiu mają wspólną, bardzo istotną dla jakości życia mieszkańców wadę – zmieniają ulice naszego miasta w szklano-betonową pustynię.
0 drzew wzdłuż Swobodnej i Borowskiej. Fot. Filip Matusiak
Prowadząc inwestycję budowlaną deweloper konsultuje zmiany w przestrzeni ulicznej z urzędem. Za każdym razem urzędnicy muszą wyrazić zgodę na jakąkolwiek ingerencję w kształt ulicy czy zieleń. Magistrat może zatem narzucić inwestorowi swoją wolę, np. nalegając, by plac przed wejściem do biurowca był zadrzewiony albo żeby remontowana ulica została obsadzona szpalerami drzew (a nie tylko trawnikiem lub miniaturami drzewek w donicach).
Zgadzasz się, że opisany problem jest ważny?
Nie bądź obojętny. Pomóż nam i udostępnij ten tekst na swoim profilu!
Dlaczego zatem urzędnicy tego nie robią? Czy to kwestia nieżyciowych procedur i wieloletnich przyzwyczajeń? A może to inwestorzy tak bardzo nalegają, by place i ulice wokół biurowców były całkowicie pozbawione wysokiej zieleni?
Pustynię zmieńmy w zielone aleje i place
Przyczyna takiego stanu rzeczy jest jednak mniej ważna niż doprowadzenie do zmian. Dlatego razem ze stowarzyszeniem miastoDrzew wystąpiliśmy do prezydenta z wnioskiem o intensyfikację działań w zakresie zadrzewiania okolic nowych i istniejących biurowców.
W ostatnich latach wycięto we Wrocławiu kilkadziesiąt tysięcy drzew – brakuje ich zarówno w centrum, jak i na osiedlach. Możemy to zmienić! Na liście Budżetu Obywatelskiego jest projekt Drzewa dla Wrocławia (nr 710, ogólnomiejski), wspierany m. in. przez Akcję Miasto, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, Wrocławski Ruch Obywatelski i miastoDrzew. Jeśli uda się go przegłosować, w całym mieście (przede wszystkim wzdłuż ulic) zostanie zasadzonych ponad 600 drzew.

Aleksandra Zienkiewicz
Aktywistka miejska, działająca na różnych polach: zrównoważonego transportu, planowania przestrzennego, ochrony drzew i terenów zieleni; Społeczna Rzecznik Pieszych z ramienia Akcji Miasto; liderka zwycięskiego projektu do WBO nr 710 Drzewa dla Wrocławia w edycji 2016.