Tramwaj na Psie Pole i do Ramiszowa w 2017 roku!
Wrocławianie i mieszkańcy aglomeracji czekali na ten moment od lat. Prezydent Dutkiewicz ogłosił, że jeszcze w tym roku ruszy budowa linii tramwajowej na Psie Pole. Pętla pojawi się też w Ramiszowie, dzięki czemu system tramwajowy obejmie mieszkańców aglomeracji.
Chcemy wykorzystać wsparcie finansowe Unii Europejskiej, która stawia na niskoemisyjny transport szynowy w miastach. Będziemy aplikować o środki z perspektywy 2014-20 i liczymy, że UE sfinansuje 85% kosztów inwestycji (tak było w innych polskich miastach) – mówi prezydent Dutkiewicz.
Wiem, że wrocławianie stoją w korkach przez nasze błędy w polityce transportowej i przestrzennej oraz wieloletnie zaniedbania komunikacji zbiorowej. Chcemy te błędy naprawić, budując trasy tramwajowe i tworząc naprawdę dobrą ofertę dla pasażerów MPK. Zmiany zaczynamy od razu, dlatego już dziś zleciłem wykonanie projektu linii tramwajowej na Psie Pole z odnogą do Ramiszowa – dodaje prezydent.
Na potrzeby nowej trasy tramwajowej trzeba zbudować torowisko m.in. na ul. Wyszyńskiego (od Sienkiewicza do Mostów Warszawskich), Brücknera i Krzywoustego. Most tramwajowy na Widawie już powstaje – buduje go Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, odpowiedzialny za remont Wrocławskiego Węzła Wodnego. Dzięki kompleksowym zmianom na północnym-wschodzie Wrocławia tramwaj dojedzie na Zakrzów, Zgorzelisko, Pawłowice oraz do Ramiszowa. Podróż od granic miasta do placu Dominikańskiego zajmie 25 minut.
Wraz z linią tramwajową mieszkańcy zyskają też aleje drzew wzdłuż ulic, wyremontowane lub nowe chodniki oraz wygodne trasy rowerowe. Prace budowlane mają się rozpocząć we wrześniu 2016 r. i zakończyć jesienią 2017 r.
——
Z przykrością stwierdzamy, że powyższy tekst jest tylko żartem primaaprilisowym i należy do gatunku science-fiction. Władze Wrocławia nie chcą budowy tramwaju na Psie Pole. Nie zamierzają również zbudować linii na Swojczyce i Strachocin, Ołtaszyn, Maślice i Stabłowice, Muchobór Wielki, Oporów (przez most na Ślęzie) czy Jagodno.
Wszystkie te linie są zaplanowane w tzw. Studium Wrocławia, ale od lat nie ma woli politycznej, by je stworzyć. W ciągu ostatnich czterech kadencji powstało ledwie 5 km torowisk. Szanse na uzyskanie dofinansowania (85% wartości projektu) z UE na nowe trasy są bardzo duże, o czym świadczą inwestycje tramwajowe innych polskich miast. My natomiast dalej będziemy poszerzać drogi i budować nowe (wbrew obowiązującej we Wrocławiu Polityce Mobilności) – dzięki temu więcej osób wybierze auto, więc korki będą jeszcze bardziej uciążliwe…
Choć wiadomość o Tramwaju na Psie Pole jest żartem, my nieustannie działamy, by to zmienić. To dlatego prowadziliśmy akcję Tramwaje zamiast korków, wnioskowaliśmy też o to w naszych uwagach do Planu Transportowego.