Rowerowy Dzień Europy
Plac Solny, sobota, 9 maja, samo południe. Liczna grupa wyjściowo ubranych, uśmiechniętych ludzi. Mają ze sobą rowery, na głowach kapelusze, na nogach obcasy i pantofle. Atmosfera odświętności i wesołego podniecenia unosi się w powietrzu. Coś się zaraz zacznie.
Co to za okazja? Co to za święto?
9. maja to szczególny dzień dla Europejczyków, w całej Unii obchodzony jako Dzień Europy. Świętowaliśmy również we Wrocławiu, wraz z Komisją Europejską, która organizowała z tej okazji piknik w Parku Staromiejskim. W piknik włączyliśmy się i my, ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wzięli ze sobą rowerów. Zaprosiliśmy wrocławian na wspólny przejazd w stylowych ubraniach, chcąc pokazać, że jeżdżąc na rowerze nie trzeba rezygnować z własnego stylu. Wręcz przeciwnie – na rowerze da się poruszać i w sukience, i na obcasach, pod krawatem czy w garniturze. Jeżeli istnieją jakiekolwiek ograniczenia, to tylko w naszej wyobraźni.
Stylowa kawalkada, składająca się z niemal setki odświętnie ubranych rowerzystów, wystartowała z Placu Solnego, by przemierzając ulice centrum znaleźć się Parku Staromiejskim, gdzie na wszystkich czekała moc atrakcji.
Akcja Miasto, kryptonim “Akcja Ciasto”, z ogromnym wsparciem ze strony Central Cafe, przygotowała dla gości cały arsenał domowych wypieków, który zniknął w mgnieniu oka radując oczywiście nasze serca i, mamy nadzieję, również podniebienia i żołądki, w których się znalazły. Poza poczęstunkiem – a oprócz słodkości mieliśmy również soczyste jabłka i lemoniadę własnej produkcji – serwowaliśmy uczestnikom pikniku porcję wiedzy na temat Europejskiego Wydarzenia Rowerowego, zachęcając wszystkich do brania w nim udziału.
Dla tych, dla których jazda rowerem po ulicach Wrocławia to wciąż wyzwanie, przygotowaliśmy konkurs, w którym do wygrania były vouchery na lekcje w Wyższej Szkole Rowerowej Jazdy, czyli kurs jazdy rowerem w ruchu miejskim. Najmłodsi uczestnicy pikniku z zapałem przelewali na papier swoje wyobrażenie na temat wymarzonego roweru. Okazuje się, że mogą mieć one przeróżne kształty, wszystkie kolory tęczy i wcale nie muszą mieć dwóch kółek. Dla nieco starszych dzieci przygotowaliśmy quiz wiedzy o ruchu drogowym. Zabawa była przednia, a my przy okazji byliśmy pod ogromnym wrażeniem ich wiedzy i umiejętności. Nagrodami w przygotowanych przez nas konkursach były pyszne ciastka z Central Cafe.
Dla nas Dzień Europy to nie tylko święto Unii Europejskiej – to również kolejna okazja do zarażania innych rowerowym bakcylem. Jeśli nie udało nam się nieformalnie ustanowić 9 maja Dniem Stylowego Rowerzysty, to mamy nadzieję, że chociaż zapoczątkowaliśmy nową, świecką tradycję, by na rowerze wozić się elegancko. Codziennie!
Chcielibyśmy podziękować Komisji Europejskiej za zaproszenie nas do grona współorganizatorów sobotniego pikniku, Central Cafe za pyszne ciastka, a Remar-Sport za nagrody w konkursach.
Serdeczne podziękowania i oklaski należą się również wszystkim, którzy wspólnie z nami udowadniali, że można i że fajnie jest wyglądać dobrze na rowerze. Dzięki, tak trzymajcie!